Potrzebujesz pomocy? Napisz lub zadzwoń sklep@rozeogrodowe.pl tel: 661 408 360 lub 14 679 56 85 Telefony odbieramy poniedziałek - piątek w godzinach 8-15 |
Róża wielkokwiatowa PINK PIANO®
Kolejna ciekawa kreacja w szlagierowej serii PIANO. Obowiązkowo powinna dołączyć do kolekcji w każdym różanym ogrodzie.
Zobacz film !
Opis
ZOBACZ FILM PONIŻEJ
U róży Pink Piano uwagę przyciągają kuliste, nostalgiczne kwiaty o dobrej odporności na warunki pogodowe.
Róże z tej serii często nazywane są potocznie "piwoniowymi".
Zbytnie opisywanie tej odmiany nie ma większego sensu, bo tak naprawdę cała radość jest w tym, żeby zobaczyć ją na żywo. Dotknąć tych nietypowych kwiatów. Dopiero wtedy można nacieszyć się tym wyjątkowym kształtem róż, sprężystymi płatkami, czy ciężarem całych kwiatostanów, w których tak zgrabnie łączą się kuliste pąki kwiatowe i w pełni rozwinięte super pełne kwiaty.
Wysoka odporność na choroby grzybowe sprawia, że sadząc ją w ogrodzie nie musimy obawiać się, że zachoruje.
Odmiana Pink Piano podobnie jak cała seria ma szerokie zastosowanie. Najlepiej sadzić ją w małej grupie, wtedy możemy ściąć kilka pędów, a mimo to rabata pozostanie atrakcyjna.
Bardzo ciekawa odmiana wprowadzona na rynek przez firmę Rosen Tantau w 2009 roku. Róża z grupy piano, której początek w 2007 roku dała czerwona odmiana Piano (zobacz).
Krzewy tej odmiany możesz posadzić:
- W szpalerze w rozstawie co 50 cm. Czyli na 10 metrów bieżących potrzebujesz 20 róż.
- W większej grupie sadząc na każdy metr kwadratowy 5 róż. Czyli na 10 m² np. prostokąt 2,5m x 4m, lub koło o średnicy 3,5 m potrzebujesz 50 róż.
Zobacz koniecznie ten film:
Dodatkowe informacje
Kolor | Różowy/Fioletowy |
Wysokość | 130cm - 140cm |
Szerokość | 40cm - 60cm |
Certyfikat ADR | Nie |
Weryfikujemy, które opinie pochodzą od klientów, którzy kupili dany produkt. Po zatwierdzeniu wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie.
Joanna Sobel
Cudowna róża, która charakteryzuje się długo utrzymującymi się na krzewie kwiatami. Piękny, niebanalny, kolor. Jestem nią zauroczona. Miałabym ochotę na więcej...