Róża pnąca MELINA - goły korzeń klasa A

Krzew z gołym korzeniem

Klasa jakości A (minimum 3 pędy)

Melina- przyznam szczerze, że przez długi czas jakoś nie zwracałem uwagi na tą odmianę. Być może nazwa była dla mnie mało atrakcyjna i jakoś podświadomie nie przyglądałem się jej. Jednak w ostatnim sezonie, kiedy przyjrzałem się jej bliżej, szczególnie w formie piennej zakochałem się w tej odmianie. Dlaczego?

Sam hodowca zalicza ją do grupy Starlet, która dedykowana jest do uprawy na balkonach i tarasach w pojemnikach. Rośnie ona niezbyt wysoko, maksymalnie do 200 cm. Czasem troszkę mniej ale bardzo dobrze się krzewi. Zatem otrzymujemy niewysoką różę pnącą, mocno zagęszczoną. Ale to jeszcze nie przesądza o tym, że warto się w niej zakochać.

Ciekawie robi się dopiero później. Kiedy na początku czerwca zobaczymy mnóstwo pąków kwiatowych pojawiąjących się w dosyć dużych kwiatostanach już może wzbudzać to u nas radość. Ale prawdziwy spektakl zaczyna się kiedy z tych pąków zaczynają rozwijać się pierwsze kwiaty.

Dlaczego?

Są one bowiem wyjątkowej urody, średniej wielkości, dobrze wypełnione, trwałe i zwracają na siebie uwagę przede wszystkim bardzo intersującym kolorem, który można określić liliowo- fioletowym aż do błękitno- fioletowego. Jednak wiele róż ma intersujące kwiaty i kwitnie obficie, zatem dlaczego ta zrobiła na mnie takie wrażenie? Po prostu przechodząc obok takiej róży oprócz interesującego widoku uderzy Cię przede wszystkim owocowo- słodki mocny zapach kwiatów.

Co bardzo ważne, tym zapachem będziesz mógł się cieszyć bardzo, bardzo długo dlatego, że kwiaty długo utrzymują się na krzewie i długo utrzymują swoją świeżość. Owszem, w czasie przekwitania lekko zmieniają kolor, nabierając różowego odcienia ale wciąż są ozdobą tej rośliny i wciąż mocno pachną. 

Zatem jeśli posadzisz tę różę na balkonie możesz mieć pewność, że od połowy czerwca miejsce to będzie przepełnione intensywną wonią kwiatów tej róży. Wyobraź sobie już jak spędzasz czas na tarasie z przyjaciółmi a wokół roztacza się ta owocowa, słodka woń. Na pewno nie zapomnisz tych chwil.